piątek, 14 listopada 2014

Kampania, reelekcja, wybory...

Ostatnie blisko trzy tygodnie poświęciłam na kampanię wyborczą - własną do rady powiatu poznańskiego oraz angażowałam się w kampanie gminną, bywałam doradcą, konsultantem materiałów wyborczych kolegów i koleżanek - znajomych ze Szkoły Liderów oraz w naszej gminie.
Obserwowałam poprzez facebook kampanie w różnych miejscach w Polsce.

Dużo pracy, energii, świeżych pomysłów wielu ludzi utwierdziło mnie w przekonaniu, że wiele porządnych ludzi chce angażować się i ma wizję zmiany, pomysły na odpowiedzialny samorząd.

Głosy, że polski samorząd wykoślawił znane mi są od dawna, uczestniczyłam w niejednej takiej dyskusji. Opracowanie Samorząd 2.0 - polecam wszystkim zainteresowanym:
http://www.instytutobywatelski.pl/22076/komentarze/zrob-to-sam-czyli-samorzad-2-0
Doświadczenia ostatnich tygodni utwierdziły mnie w przekonaniu, że mandat radnego należy sprawować w ciągłym kontakcie z mieszkańcami... I jeśli przyjdzie mi być - Państwa, mieszkańców radną w Powiecie Poznańskim - postaram się o jeszcze  bliższy kontakt z Państwem - potrzeby mieszkańców będą mi drogowskazem.

Zapraszam do udziału w wyborach samorządowych - masz głos, masz wybór!

Poniżej kilka zdjęć... opisujących kim jestem,co robię!












czwartek, 13 listopada 2014

Warto głosować
Jeden obrazek, dziesięć powodów!








LIDERZY... wspomagający wiatr


Program Liderzy Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności to jedno z najważniejszych doświadczeń w moim życiu. W latach 2009-2010 byłam jego uczestnikiem - pamiętna Edycja V. Sam udział  w programie, wiele godzin cennych, nowatorskich,  warsztatów wzmocnił we mnie pasję społecznego zaangażowania, wytyczył ścieżki obywatelskiej odpowiedzialności za to co wspólne. 
Szkoła Liderów - to miejsce, w którym skupiają się ludzie, dla których wartości takie jak demokracja, dobro wspólne nie są frazesem, ale sposobem działania.
Najcenniejszym jednak pozostaje, że  liderzy ze Szkoły Liderów (ci z Programu Liderzy PAFW i Letniej Szkoły Liderów Społeczeństwa Obywatelskiego) pozostają w kontakcie - to już potężna grupa ludzi, którzy  wpływają na zmiany w swoich lokalnych środowiskach i dzielą się swym doświadczeniem!
W tych wyborach - startujemy do samorządu w wielu miastach, gminach, powiatach, województwach na wszystkie szczeble samorządowej władzy.

Zmiana jest możliwa! Głosujcie na liderów!



To jedno z moich ulubionych liderskich zdjęć - z Przemkiem Majorem - liderem z Bierunia - jeszcze Przewodniczącym Rady Gminy Bieruń, ale także kandydatem do Rady Powiatu!
Zdjęcie z podóży studyjnej dla alumnów programu Liderzy PAFW  na zaproszenie Departamentu Stanu USA w 2011 roku.



Właśnie dostałam list od PAFW, z którego jestem bardzo dumna!

Szanowna Pani,

Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności od blisko 15 lat działa na rzecz umacniania społeczeństwa obywatelskiego, demokracji oraz przemian społeczno-gospodarczych w naszym kraju. Naszą misję możemy skutecznie realizować tylko dzięki współpracy i zaangażowaniu wielu lokalnych działaczy i liderów. W tej grupie szczególną rolę i miejsce zajmują – najlepsi z najlepszych – Alumni Programu Liderzy PAFW, do których Pani należy.
Gratuluję Pani decyzji wzięcia udziału w tegorocznych wyborach samorządowych – odwagi, jaka za tą decyzją stoi oraz gotowości do przyjęcia współodpowiedzialności za kształtowanie przyszłości swojej lokalnej wspólnoty.
Wierzę, że wiedza, umiejętności, a przede wszystkim postawy i wartości promowane przez Program Liderzy PAFW są i będą dla Pani ważnym drogowskazem w prowadzonej działalności publicznej.
W imieniu Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności chciałbym przekazać Pani serdeczne pozdrowienia i życzenia sukcesu w nadchodzących wyborach samorządowych.

Z poważaniem,


Radosław Jasiński
Dyrektor Programowy
Polsko-Amerykańska Fundacja Wolnosci

wtorek, 11 listopada 2014

Cztery dni, cztery lata ...


Do 16 listopada zostało cztery dni.... Pamiętam zeszłą kampanię przed czterema laty.  W tym roku pogoda łaskawsza, ale okoliczności trudniejsze.
Moja świadomość zasad prowadzenia kampanii, kuluarów tworzenia list jest niepomiernie większa. 
W 2010 roku miałam świeżość neofity. W 2014 jest trudniej. Komitet,  z którego kandyduje poukładał listy... i trzeba to zaakceptować.
Mam jednak niezależność w prowadzeniu swojej osobistej kampanii i robię to w zgodzie ze sobą i wartościami, które są dla mnie najważniejsze: startuję w wyborach by być reprezentantką mieszkańców, Państwa potrzeb i ambicji. Pragnę, aby mój mandat  w kadencji 2014-2018 - jeśli Państwo tak zadecydujecie był Waszym głosem w powiecie poznańskim!

Cztery lata bycia Radną Powiatu Poznańskiego (2010-2014) minęło jak to życiu... bardzo szybko. 
Pracowałam w dwóch komisjach - Polityki Społecznej i Ochrony Zdrowia (jako wiceprzewodnicząca)oraz Komisji Oświaty -  w sumie odbyłam 88 posiedzeń komisji  oraz  47 sesji Rady Powiatu Poznańskiego (jeszcze dwie odbędą się dla radnych IV kadencji - 14 i 18 listopada).
Zasady pracy Rady są mi znane i wiem, że rola radnych w obecnym systemie jest marginalizowana, trzeba dużo pracy, aby mieć wpływ na kształt uchwał, które przygotowuje Zarząd wraz z całym biurokratycznym zapleczem starostwa. Powiat Poznański pod względem ilości mieszkańców jest największy w Polsce. Spraw, które trzeba rozstrzygać jest wiele i trzeba znajomości całego szeregu okoliczności, by podejmować decyzje najważniejsze dla powiatu jako całości i jednocześnie dbać o potrzeby swojego okręgu, gminy w której się mieszka. 

Najbardziej newralgicznym punktem jest stan dróg, konieczne remonty.
I choć zawsze wydaje się, żę  wykonanych remontów, modernizacji jest za mało,  to w tej kadencji udało się  w samej Gminie Pobiedziska dokonać remontów dróg, o które zabiegałam. I tak wykonano remonty:

1. Pobiedziska-Kostrzyn na odcinku ok. 4 km
2. Naprawy przełomu na trasie Pobiedziska -Tuczno (tutaj bardzo trudne warunki geologiczne sprawiają iż naprawa jest krótkotrwała i po blisko czterech latach stan drogi w newralgicznym punkcie jest niebezpieczny)
3. Dokończenia remontu drogi Pobiedziska-Węglewo 
4. Nałożenia nowej nawierzchni - Polska Wieś - węzeł Wierzyce (odtworzenie drogi po wzmożonym użytkowaniu przez firmy budujące drogę S-5
5. Powiat dofinansował także remont 800 m ulicy Kostrzyńskiej.
6. Dokonywano bieżących remontów oraz wymalowano białe pasy na obrzeżach dróg.

Wspierałam jako radna poniższe działania:

1. o poprawę infrastruktury instytucji pomocy społecznej - w tej kadencji zmodernizowano, remontowano: DPS w Lisówkach, powstał Ośrodek Interwencji Kryzysowej w Kobylnicy, zwiększono kwotę wkładu powiatu poznańskiego na prowadzenie WTZ z 10% do 15%, zreorganizowanio pracę Powiatowego Urzedu Pracy


Na przyszłą kadencję katalog drogowych potrzeb powiatu jest bardzo duży i tak w gminie Pobiedziska będę zabiegać o remonty dróg:
1. Pobiedziska - Kociałkowa Górka - Węzeł Iwno na S-5
2. Stęszewko-Tuczno
3. Biskupice - Paczkowo ( w tym remont ulicy Dworcowej w Biskupicach)
4. Modernizacja drogi Biskupice -  Uzarzewo


Ponadto ze spraw naszej Gminy, okregu z katalogu spraw powiatowych:


1. pozyskanie środków na Warsztaty Terapii Zajęciowej dla dorosłych niepełnosprawnych
2. przeprowadzenie analizy sytuacji LO w Pobiedziskach Letnisku oraz ewentualne przygotowanie działań dla utrzymania edukacji ponadgimnazjalnej w Gminie Pobiedziska (podobne działania są potrzebne dl Gminy Kostrzyn)
3. rozwój transportu lokalnego w powiązaniu z systemem transportu aglomeracji poznańskiej
4. rozwój systemu ścieżek rowerowych w powiecie poznańskim ze szczególnym uwzględnieneim walorów przyrodniczych gminy Pobiedziska 
5. utworzenie w gminie Pobiedziska i Kostrzyn klas zawodowych
6. Rozwijanie działań profilaktyki zdrowotnej


Drodzy Państwo - katalog spraw jest olbrzymi..., i trzeba po prostu rzetelnej pracy.
Pracować lubię i z woli Państwa pracować będę także jako radna powiatu poznańskiego  w kadencji 2014-2018.












 

niedziela, 9 listopada 2014


Taka Gmina! Moja Gmina!


Pobiedziska  przed osiemnastoma laty wybraliśmy z mężem na nasze miejsce na ziemi! Początkowo zajęci swoimi sprawami nie angażowaliśmy się, w to co wspólne.
Edukacja naszych starszych dzieci - mnie społeczniczkę z rodzinnymi tradycjami angażowania się, wciągnęła w działalność rad rodziców przedszkola,  pobiedziskiej podstawówki, potem rady rodziców w Sacre Coeur, gdzie nasze starsze dzieci skończyły gimnazjum, potem było zaangażowanie w budowę kanalizacji na naszym osiedlu i pierwszy nieudany start w wyborach -  o włos przegrałam z najbardziej znanym biegaczem w Pobiedziskach. Ileś moich głosów było nieważnych, ale nie widziałam potrzeby dochodzenia wówczas dlaczego to tak..
I rozpoczęłam moją drogę spinacza spraw i ludzi. Osiem lat temu ... tak to właśnie władze gminy zauważyły moje starania i  poprzez ówczesnego sekretarza gminy Grzegorza Połecia zaproponowano mi pracę w  bibliotece w Pobiedziskach. Gdzie powierzono mi powadzenie filii bibliotecznej oraz działalność środowiskową naszej biblioteki. Co z zadowoleniem  robię  do dzisiaj.  Odpowiadam za działalność trzech bibliotecznych klubów. Seniora w filiach w Pomarzanowicach i Pobiedziskach Letnisku oraz środowiskowego w Biskupicach, wspieram w ramach obowiązków działalność Klubu Seniora "Wrzosy" w Jerzykowie. Praca z ludźmi jest wymagająca. Trzeba słuchać i budować relacje. Staram się, przy wsparciu koleżanek proponować klubowiczom możliwość spotkania się. Spotkania mają rozmaitą formę - przy kawie, prelekcji tematycznych, spotkań rękodzielniczych. Organizuję wycieczki krajoznawczo-turystyczne - jestem tam kierownikiem i przewodnikiem, jeździmy do kina, teatru.
Moja praca społeczna to osobny rozdział. Jestem prezesem Stowarzyszenia na Rzecz Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej, członkiem rad gminnej - Rady Pożytku Publicznego oraz powiatowej Rady ds. Osób Niepełnosprawnych. Najwięcej energii poświęcam pobiedziskiemu Stowarzyszeniu - pisać bym mogła dużo (ale kto to przeczyta?) - proszę zerknąć, ile działań podejmujemy - https://www.facebook.com/stowpobiedziska?ref=hl
A tutaj wolę napisać o ludziach z którymi działam... . Siła Stowarzyszenia jest zespół, a ściślej  zespoły jakie powstają przy realizowaniu wielu przedsięwzięć cyklicznych i stałych. I choć czasem bywa trudno, staramy się znaleźć rozwiązania, które przynoszą pozytywne zmiany. Tak było podczas organizacji półkolonii w Imiołkach, rodzinnych festynów w Pobiedziskach, realizacji wielu projektów.
Dziękuję tym wszystkim,  z którymi tworzymy stowarzyszenie jako wspólnotę do niesienia pomocy tej rehabilitacyjnej, terapeutycznej i tej skupiającej się na integracji czy wspomaganiu wykluczonych (ukłony dla wolontariuszy z naszego oddziału Banku Żywności).

To w gminie Pobiedziska realizuje moją małą akcję o trochę lepszy świat. Przykro mi,  że bywa tak, iż nie zawsze w tym "moim gminnym domu" znajdujemy zrozumienie dla działań. Przykro słyszeć, że 30 tysięcy złotych na rok to jest dużo pieniędzy na blisko stu niepełnosprawnych z gminnego budżetu. Przykro, że trzeba było takiej presji,  aby Stowarzyszenie mogło rozpocząć procedurę powoływania warsztatu terapii zajęciowej. Przykro, że w lokalowych zasobach gminnych nie było miejsca na siedzibę oddziału Banku Żywności.

To dzięki Stowarzyszeniu poznałam wielu ludzi wrażliwych, chętnych do pomocy. Akcje charytatywne, koncerty, maratony Zumby nie działy by się gdyby nie gorące serca pomysłodawców. Najlepiej lubię rolę spinacza.... o czym powiedziałam w wywiadzie dla CAL - http://www.cal.org.pl/czasem-wystarczy-byc-spinaczem

Startuje w wyborach po raz drugi do powiatu - by zmieniać po centymetrze rzeczywistość samorządową, byśmy mogli się cieszyć z pozytywnych zmian w naszej gminie, gminach Kostrzyn, Kleszczewo i pozostałych 14 gminach powiatu.

Pobiedziska, powiat poznański  potrzebują zespołu radnych wszystkich szczebli, którzy zechcą współpracować  z mieszkańcami, by zapewnić  z jednej strony dbałość o wielokierunkowy rozwój, z drugiej dadzą   poczucie, że najważniejsza jest współodpowiedzialność za kształt naszej  rzeczywistości:  mieszkańców i wybranych reprezentantów -  radnych. Trzeba relacji między lokalną władzą a mieszkańcami, by  z tych relacji rodziły się innowacyjne , pożyteczne pomysły, projekty i o to będę dalej zabiegać jako radna wybrana Państwa wolą - byśmy byli gospodarzami małej ojczyzny!

Wolontariusze - Imiołki 2013

Uczestnicy projektu "Lato w teatrze"

Uczestnicy letniego wyjazdu w Swołowie - 2012.



Lubię swoją Gminę. Lubię być zawsze  z ludźmi.



wtorek, 28 października 2014


Kostrzyn i Pobiedziska - co się z nami stało?



Cztery lata jakie dzieli nasze miasta od wyborów z 2010 roku, to bardzo intensywny rozwój Gminy Kostrzyn, Pobiedziska bardziej oddalone od S5 i autostrady jakby stanęły w miejscu.

Inwestycje w Kostrzynie widać, motorem rozwoju Gminy na pewno są pieniądze. i wzmiankowane wyżej inwestycje drogowe. Centrala największego dyskontu spożywczego w Polsce daje pracę (na marginesie znam co najmniej kilka osób z Pobiedzisk, które pracują  w firmie na Żniwnej ) i podatki. Ale nie tylko o inwestycje (których po prostu widać więcej)  i pieniądze chodzi. 
Kostrzyn ma także myśl socjalną, której w Pobiedziskach dotychczas  brakowało. W mijających czterech latach w sąsiedniej gminie l powstał Warsztat Terapii Zajęciowej w Drzązgowie w pięknym nowo pobudowanym obiekcie, który władze Kostrzyna przekazały Stowarzyszeniu "Razem". Umiano połączyć funkcję świetlicy wiejskiej, socjoterapeutycznej i WTZ-tu w jednym obiekcie.  Powstał  także w gminie Kostrzyn Dom Dziennego Pobytu dla Osób Starszych  w Gwiazdowie. 
Dzisiaj otworzono siedzibę Centrum Integracji Społecznej w Łagiewnikach, ufam że to początek zmian społecznych, które muszą  zadomowić się w gminie Pobiedziska. 
A poza tym kanalizacja..., inwestycja potrzebna i odważna, ale nie na infrastrukturze tylko rozwój powinien opierać się.

I jeszcze jednego zazdroszczę mieszkańcom Kostrzyna - otwartości z jaką przyjmują kampanię wyborczą. 10 km to odległości,  jaka dzieli bardzo podobne   co do ilości mieszkańców i historii miasta, ale jest jakaś przepaść świadomościowa... 
Cztery lata temu pisałam w tym samym miejscu:
Za to witryny sklepowe w Kostrzynie  skrzętnie pooblepiane plakatami kandydatów na radnych (w 2014 -  także kandydatów na burmistrza, w Kostrzynie kandyduje na to stanowisko cztery osoby) wszystkich stopni władzy samorządowej. Plakaty kandydatów różnych formatów i kolorów  są prawie we wszystkich sklepach.
W Pobiedziskach trudno zawiesić swój plakat w witrynie sklepowej. Właściciele oznajmiają, iz odmawiają z zasady - nikogo nie wywieszają. Jakby nie chcieli narazić się żadnej ze stron.

I sytuacja nie zmieniła się, nadal mamy pusty Rynek w Pobiedziskach. Dobrze, że właściciele posesji są odważniejsi..., ale sympatii nie ujawniają na jednym płocie wiszą często banery trojga kandydatów na burmistrza... i czasem jeszcze mój. 
Za co bardzo dziękuję!

Wybory samorządowe w lokalnych środowiskach winny być w centrum uwagi...  

A na ożywienie kampanii mam pomysł... Postaram się nie zmarnować tych 18 dni do wyborów i zainteresować nimi  jak najwięcej sąsiadów, mieszkańców...!













poniedziałek, 27 października 2014




Z notatnika Radnej - By za płotem było nasze…


     W minionej kadencji odbyłam jako radna dwie podróże studyjne - jedną do Zakopanego - gdzie wizytowaliśmy Powiat Zakopiański oraz Szwajcarię - gdzie pokazano nam jak można racjonalnie prowadzić gospodarkę odpadami. Wizyty były finansowane ze środków Biura Rady (oczywiście zapłaciliśmy stosowny podatek), były realizowane w bardzo szybki tempie - dwa dni pobytu zarówno w Zakopanem, jak i w Szwajcarii potwierdzały stare przysłowie "podróże kształcą". Pytanie czy na koszt podatnika radny powinien rozwijać swoje kompetencje, odpowiem, że tak, ale z zastrzeżeniem - muszą to być podróże merytoryczne, wypełnione programem tematycznym. My nie mieliśmy czasu na przyjemności, poznawaliśmy problemy i ich rozwiązania. Niestety nie wszystko da się przenieść  do nas - potrzeba nie tylko dobrych przepisów, ale mentalnych zmian w naszych głowach, o czym piszę  w krótkim tekście, jaki napisałam po powrocie ze Szwajcarii.
Prelekcja na temat kompostowania odpadów zielonych




By za płotem było nasze…
„Roboczy” wyjazd do Szwajcarii, którego przedmiotem było zapoznanie się z formami gospodarki śmieciami – ich utylizacją, energetycznym wykorzystaniem  oraz recyclingiem  był dla mnie jako radnej Rady Powiatu Poznańskiego bardzo cennym doświadczeniem. Nasuwają się po wizycie zasadnicze wnioski: Szwajcarzy pojmują gospodarkę śmieciami jako bardzo racjonalny proces, w którym wszystko ma swój sens ekonomiczny, przesiąknięte jest pragmatyzmem i co może najcenniejsze odpowiedzialnością mieszkańców,  którzy akceptują system gospodarki śmieciami, ponoszą  koszty, np. samodzielnie odwożą do sortowni odpadów (PSZOK)  śmieci, za których oddawanie  płacą, kupują worki do segregacji. 
Przemyślany system sprawia, iż w Szwajcarii nie ma składowisk śmieci.  W zależności od składu  są one poddawane recyclingowi,   kompostowane (podczas tego procesu powstaje biomasa, biogaz, w efekcie energia cieplna), bądź  są spalane w spalarniach. Tak komplementarny system nie byłby jednak tak wydolny bez  świadomości Szwajcarów, gdzie poczucie dbałości o środowisko jest głęboko zakorzenione – przed symbolicznym płotem i za płotem domów jest Szwajcaria, o którą dbają jej mieszkańcy. 
Bardzo chciałabym by taka świadomość pojawiła się u nas – by nie tylko przed płotem było moje, ale za płotem także nasze środowisko, dobro wspólne, za które jesteśmy odpowiedzialni wobec siebie i przyszłości naszego kraju. 
Małgorzata Halber

piątek, 24 października 2014



Masz głos, masz wybór! Idziemy do wyborów! 


Ostatnio pisałam o czynnym prawie wyborczym w kontekście odpowiedzialności mieszkańców za to po co i kogo wybieramy.  Dzisiaj jak wyglądają lokalne wybory od strony głosujących - kto i jak może głosować?  
 Przedstawiam obowiązujące zasady wyborcze, byśmy mogli świadomie wybrać radnych gminnych, powiatowych,  wojewódzkich i władzę wykonawczą - w przypadku gmin naszego okregu - burmistrza w Pobiedziskach i Kostrzynie oraz wójta w Kleszczewie.
Wskazówka I. 
Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada 2014, a druga tura (w przypadku nie uzyskania ponad 50% głosów przez jednego kandydata  - bezpośrednie wybory na burmistrza) – 30 listopada 2014. 
Wskazówka II. 
UWAGA! W WYBORACH SAMORZĄDOWYCH MOŻNA GŁOSOWAĆ 
TYLKO W MIEJSCU ZAMIESZKANIA. 
Miejsce stałego zamieszkania nie jest tożsame                                             z miejscem zameldowania
Obywatel polski oraz innego państwa (wchodzącego w skład Unii Europejskiej), który w dniu wyborów jest pełnoletni i który nie ma stałego meldunku w naszej Gminie, może wystąpić o wpis do stałego rejestru wyborców. Do stałego rejestru wyborców są wpisani - z urzędu wszyscy mieszkańcy zameldowani w gminie - na własny wniosek mieszkańcy  bez meldunku, którzy złożą  w Urzędzie Gminy odpowiedni wniosek: obywatele polscy minimum na 7 dni przed wyborami, obywatele UE na 30 dni przed wyborami. 
W wyborach samorządowych ważny jest każdy głos. 
Warunkiem udziału w wyborach w Gminie  jest wpis do Stałego Rejestru Wyborców Gminy Pobiedziska, Kostrzyn i Kleszczewo. Sprawdź osobiście czy znajdujesz się  w rejestrze: możesz to zrobić  w Urzędzie Miasta  i Gminy Pobiedziska, ul. Kościuszki 4 - parter, pokój nr 121,  Kostrzynie w UMIG, ul. Dworcowa 5 oraz w Kleszczewie w UG, ul. Poznańska 4 -  Jeśli jesteś mieszkańcem Gminy Pobiedziska, Kostrzyn, Kleszczewo,  a nie ma Cię w rejestrze, złóż wniosek o wpis!

W wyborach samorządowych ważny jest każdy głos. Znane sa sytuacje, że o byciu radnym decydował jeden głos, w zeszłych wyborach o zwycięstwie burmistrza w I turze wyborów w  gminie Pobiedziska zadecydowało 27 głosów. 


Tutaj decydujecie Państwo - Mieszkańcy -                                                 ściślej tylko Ci, którzy głosują!


niedziela, 19 października 2014

CZYNNE PRAWO WYBORCZE !

      Czynne prawo wyborcze to dar o jaki ludzie walczyli przez pokolenia. W Polsce z tego daru korzystamy nie nazbyt chętnie.

      "Koń jaki jest każdy widzi!" - z frekwencją wyborczą jest podobnie... Generalnie ludzie narzekają na władze, ale pójść do wyborów zwykle ponad 50% uprawnionych nie ma ochoty - czynniki obiektywne to mały procent nieodwiedzających lokali wyborczych. Podstawowym zaniechaniem pójścia na wybory jest niechęć do władzy..., przeświadczenie o braku wpływu.  Dla mnie zaangażowanej w życie lokalnej wspólnoty jest to marnowanie właśnie możliwości wpływu.

      Marzy mi się, aby frekwencja wynosiła 70-80%, by wynik wyborczy wynikał z zainteresowania wyborcy kogo wybrać i po co...
     Edukacja obywatelska, mimo osiągnięć takich instytucji jak na przykład Fundacja Batorego, jest ciągle na etapie stawania pierwszych kroków. Ale.. jest i można z niej skorzystać. Do tego namawiam przygotujmy się do wyborów - czytajmy materiały, zaglądajmy na profile strony www kandydatów, komitetów. Spróbujmy aktywności obywatelskiej. Spróbujmy poznać kandydatów, wpuśćmy tych odważnych, którzy zdecydowali się iść od drzwi do drzwi, by pokazać kim są... Spróbujmy wybrać najlepszych! Oczywiście kampania - to także marketing, umiejętność sprzedaży. Postarajmy się zwrócić uwagę nie tylko na materiały wyborcze poprzez pryzmat ich atrakcyjnej formy, ale poprzez tego kim kandydat jest, co sobą reprezentuje, co dokonał, jak skutecznie, jaka jest jego motywacja. Może warto ubiegających się o powtórny wybór rozliczyć, sprawdzić i zaufać tym, którzy reprezentują swoją postawą dbałość o to co wspólne, a nie tylko rodzaj zarządzają własnością, bądź są maszynkami do głosowania.

     Ja jako kandydatka ubiegająca się o powtórny wybór na radną Rady Powiatu Poznańskiego - zachęcam do oceny, ale proszę pytajcie mnie! Ja radna powiatu poznańskiego  kadencji 2010-2014 przedstawię w tym blogu to co udało mi się zrobić... i to czego nie udało się. Przedstawię mój plan na kadencję 2014-2020. Państwa Wyborców zachęcam do oceny mnie , jak ufam pozytywnego i zagłosowania także na mnie w dniu 16 listopada 2014 roku.

   Polecam przygotujmy się do wyborów
http://www.maszglos.pl/personal/groups/wybierzmy-swiadomie-2014/


głosuję!











sobota, 18 października 2014

WYBORY SAMORZĄDOWE 2014 
W NASZYM REGIONIE W LICZBACH!

       Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała listy kandydatów na radnych  wszystkich szczebli.
        Sytuacja w naszym regionie zadowalająca - do wszystkich poziomów władz samorządowych są chętni, dużo chętnych! To cieszy, bo nie jest tak w całej Polsce, mamy regiony - gdzie radni mają już swój mandat, ponieważ  są jedynymi kandydatami, są także takie, gdzie kryzys obywatelski jest tak głęboki, że nie ma chętnych.
        Wracając do naszego podwórka - województwa, powiatu, gminy. 
        W Wielkopolsce jest zarejestrowanych 14 komitetów - partii politycznych 
i komitetów wyborców, o mandat w sejmiku wojewódzkim będzie ubiegało się 701 osób. 
      W Powiecie Poznańskim jest zarejestrowane 5 komitetów, trzy partyjne i dwa komitety wyborców. O  29 mandatów będzie ubiegało się 256 kandydatów w Radzie Powiatu Poznańskiego. Gminę Pobiedziska, Kostrzyn i Kleszczewo (7 okręg wyborczy powiatu poznańskiego)  będzie reprezentowało czterech radnych, których wybierzemy spośród 35 kandydatów. Wśród tej grupy kandydatów znalazłam się ze swej woli także ja - Małgorzata Barbara HALBER!
      W mojej Gminie - Pobiedziska będziemy wybierać burmistrza i 15 radnych  Rady Miasta i Gminy Pobiedziska. Zarejestrowanych jest 3 kandydatów na burmistrza. Do rady zarejestrowanych mamy 7 komitetów - dwa partyjne i pięć komitetów wyborców - o mandaty ubiegać się będzie 58 radnych.
     Tak wyglądają wybory samorządowe 2014 w naszym regionie w liczbach. Liczby pokazują skalę zainteresowanie biernym udziałem w wyborach - czyli możliwością startowania. Dla potencjalnego wyborcy - nie są one ważne, stanowią ciekawostkę.
     Najważniejszym pytaniem dla Wyborcy, według mojej subiektywnej opinii, jest fakt na kogo i dlaczego głosować. Ale o tym już jutro w moim - wyborczym blogu!

Wszystkie statystyczne dane dotyczące wyborów wraz z listami kandydatów dostępne są na: http://wybory2014.pkw.gov.pl/pl/powiaty/view/3021. 



sobota, 11 października 2014



Szanowni Państwo! 

       Zwracam się do Moich Znajomych - Bliskich, Dalszych i do Tych, którzy jeszcze mnie nie znają - aby zechcieli poznać mnie jako kandydata na Radną Powiatu Poznańskiego w Wyborach Samorządowych na kadencję 2014-2018. 
      Do Wyborów Samorządowych zostało pięć tygodni - wszystkie komitety wyborcze oraz kandydaci na radnych zostali zarejestrowani.  
        Dla wielu z Państwa,  sprawy samorządu, wyborów są drugorzędne - bo takimi winny być... przez cztery lata.

    Samorząd lokalny powinien działać sprawnie i dla wygody i pożytku mieszkańców... Raz na cztery lata Ci, co sprawują władzę wykonawczą - wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast oraz władzę uchwałodawczą czyli radni gminni, powiatowi i wojewódzcy poddają się ocenie... poprzez wybory. I tu nie może zabraknąć mieszkańców naszych lokalnych wspólnot - oceńcie, rozejrzyjcie się,  może czas na zmiany, może warto zaufać sprawdzonym, może  tym którzy nie podołali trzeba  podziękować.
   Takiej ocenie poddam się i ja! Kandyduje powtórnie, bogatsza o doświadczenia. Przekonana, że pracowałam w zgodzie z potrzebami moich wyborców i swoim sumieniem.
       Jestem do Państwa dyspozycji, odpowiem na pytania, wyjaśnię kwestie, dotyczące wyborów, kompetencji poszczególnych szczebli samorządu, przedstawię swoje działania i plany na  następną kadencję.
         Zachęcam do skorzystania z czynnego prawa wyborczego. Spotkajmy się 16 listopada w lokalach wyborczych!
            Zapraszam do kontaktu. 




kontakt: malgorzata.halber@gmail.com
             666 848 607
            https://www.facebook.com/malgorzata.halber 

        


         





piątek, 25 kwietnia 2014

Wracam!

Czy czas na nowo pisać ... Pewnie tak! 
Dzisiaj odbyła się Konwencja Niezależnych dla Powiatu. Stowarzyszenia, które działa od 13 lat na rzecz  pozapartyjnego rozwoju samorządu Powiatu Poznańskiego.
Znaczy to, że czas wyborczy zaczyna się zbliżać.
Nie byłam atywna na blogu blisko trzy i pół roku - szmat czasu. Brakowało imperatywu pisania.
Pochłania mnie wiele wyzwań, przedsięwzięć... 
Bycie radną powiatową (niezależną, opozycyjną) to zmierzanie się z twardymi realiami - tego co pragnęłoby się zmienić, z tym co można... 
Powiat Poznański to trudny samorządowy twór.
Świadomość przeszło 340 tys.  mieszkańców największego w Polsce powiatu ziemskiego faktu, że jesteśmy członkami wspólnoty powiatowej jest niewielka. W świadomości  mamy, że jesteśmy mieszańcami gminy, ewentualnie województwa...
Istniejące od przeszło 15 lat powiaty w zamyślę miały stworzyć wspólnoty ponad gminne "małych ojczyzn" i gdzieniegdzie to udaje się.
Wielkość naszego powiatu - 17 gmin, tworzące na mapie wianek okalający Poznań, nie ma swojego centrum. Centrum  (jak bardzo, by nam się nie podobało) jest właśnie Poznań. 
Relacja między Poznaniem a poszczególnymi gminami powiatu poznańskiego to cecha charakterystyczna dla gmin naszego powiatu... Trudno podejmować działania wspólnotowe na terenie gmin, bo naturalnie odnosimy się do Poznania,
Czy to dobrze, czy źle... Czy warto podejmować działania dla jedności tego terenu, mieszkańców Powiatu Poznańskiego?
Spróbuję tutaj o tym pisać... 
Zapraszam do przyłączenia się do dyskusji!